Odcinek liczył 165 kilometrów z Denii do Xorret de Cati i nie brakowało na nim podjazdów. Najtrudniejszy, pierwszej kategorii, zaczynał się siedem kilometrów przed metą, ale ta nie była usytuowana na szczycie, tylko po zjeździe.

To właśnie w trakcie tej wspinaczki zasadnicza grupa dogoniła ostatnich śmiałków, którzy wcześniej zdecydowali się na ucieczkę.

W końcówce tempa najlepszych zawodników nie zdołał wytrzymać Francuz Lenny Martinez (Groupama-FDJ), który jechał w czerwonej koszulce lidera. Ostatecznie stracił do Roglica minutę i 10 sekund.

Losy etapu rozstrzygnął sprinterski pojedynek grupy faworytów. Tuż za Roglicem finiszowali ubiegłoroczny triumfator, Belg Remco Evenepoel (Soudal-Quick Step) i Hiszpan Juan Ayuso (UAE Team Emirates).

W "generalce" Kuss o 43 s wyprzedza drugiego Hiszpana Marca Solera (UAE Team Emirates).

W niedzielę kolarze przejadą prawie 185 km z Kartageny do Collado de la Cruz de Caravaca.

Zakończenie wyścigu 17 września w Madrycie.