14. etap Tour de France został wznowiony po 25-minutowej przerwie po tym, jak w sobotę kilkunastu kolarzy uczestniczyło w potężnej kraksie z tyłu peletonu.
Incydent miał miejsce na śliskim zjeździe na 146 km przed końcem etapu, a kolarz Movistar Antonio Pedrero musiał opuścić wyścig po tym, jak został zniesiony na noszach.
Z wyścigu wycofał się również Louis Meintjes z RPA, który zajmował 13. miejsce w klasyfikacji generalnej.
"Kilku kolarzy doznało stłuczeń i możemy spodziewać się, że więcej z nich zrezygnuje" – powiedział lekarz wyścigu Gilles Mercier.
Jednym z nich był Kolumbijczyk Esteban Chaves, który wycofał się 134 km od mety w Morzine.
Żaden z liderów klasyfikacji generalnej nie brał udziału w kraksie.