Johannes Thingnes Boe najlepszy w Oslo, wygrał wszystkie sprinty w tym sezonie
Biathloniści wzięli dziś udział w ostatnim biegu sprinterskim w sezonie 2022/23. Rywalizacja rozgrywana była w Oslo, gdzie w najbliższy weekend obędzie się zakończenie rozgrywek.
Po pierwszym strzelaniu nie było niespodzianki na prowadzeniu. Bezbłędny był Johannes Thingnes Boe, który miał 16 sekund przewagi nad Andrejsem Rastorgujevsem niecałe dwie sekundy za Łotyszem plasował się Szwed Martin Ponsiluoma. Czwarty czas miał Sturla Holm Laegreid. Polacy notowali pudła i zajmowali dalsze miejsca.
Johannes Thingnes Boe popełnił jeden błąd na strzelnicy, ale mimo to po drugim strzelaniu znajdował się na czele. Drugą pozycję zajmował Martin Ponsiluoma, który tracił do lidera 7 sekund. Trzecie miejsce zajmował Laegreid ze stratą 16 sekund. Tuż za podium byli Benedikt Doll i Rastorgujevs. Ponsiluoma, Laegreid i Doll byli bezbłędni, a Rastorgujevs zanotował jedno pudło.
Johannes Thingnes Boe nie wypuścił swojej szansy z rąk. Na trasie biegowej czuł się jak zawsze znakomicie i mimo jednej karnej rundy zanotował dużą przewagę nad kolejnymi zawodnikami. Drugie miejsce wywalczył Martin Ponsiluoma, który stracił 23,9 s do zwycięzcy. Trzecią pozycję wywalczył Benedikt Doll, przegrywając z Boe o 28,9 s. Czwarty był Andrejs Rastorgujevs (strata 46,5 s), a piąty Sturla Holm Laegreid, który słabo wyglądała na trasie i stracił dużo w biegu.
Każdy z Polaków zanotował trzy pudła i wszyscy znaleźli się pod sam koniec stawki. Oznacza to, że nie wywalczyli awansu do biegu pościgowego i kończą sezon.
Rywalizacja w Oslo zakończy zmagania w sezonie 2022/23. Sobota przyniesie bieg pościgowy, a w niedzielę odbędzie się bieg ze startu wspólnego.