Polka zaczęła tym samym 40. tydzień z rzędu na czele kobiecego rankingu. Tym samym wyprzedziła pod tym względem legendarną Francuzkę Amelie Mauresmo. Świątek objęła prowadzenie w rankingu 4 kwietnia ubiegłego roku i nie wygląda, by miała szybko je komuś oddać.
Pod względem liczby tygodni na prowadzeniu po wyprzedzeniu Francuzki, nasza najlepsza tenisistka jest już na 13. miejscu w historii. Na kolejnych miejscach są Wiktoria Azarenka i Caroline Wozniacki, które spędziły kolejno 51 i 71 tygodni jako liderki WTA.
Świątek ma ponad sześć tysięcy punktów przewagi nad drugą Tunezyjką Ons Jabeur, która ma ponad pięć tysięcy punktów na swoim koncie. Te liczby dobitnie potwierdzają ogromną przewagę Polki. Poza Świątek najlepszą z biało-czerwonych jest Magda Linette, która zajmuje 48. miejsce. 106. jest Magdalena Fręch, a 161. Maja Chwalińska.
Czołówka rankingu WTA:
1. Iga Świątek - 11,085 punktów
2. Ons Jabeur (Tunezja) 5,055
3. Jessica Pegula (USA) - 4,691
4. Caroline Garcia (Francja) - 4,375
5. Aryna Sabalenka (Białoruś) - 3,925