Idzie nowe w piłce ręcznej, Sławomir Szmal wybrany prezesem ZPRP
Znany kibicom piłki ręcznej jako jedna z największych postaci XXI wieku, Sławomir Szmal dziś rozpoczyna nowy rozdział w karierze. 46-letni były szczypiornista został właśnie wybrany nowym prezesem ZPRP.
W głosowaniu brało udział 100 proc. uprawnionych, czyli 79 delegatów, i większość opowiedziała się właśnie za charyzmatycznym Szmalem. Początkowo w stawce było trzech kandydatów. Poza Szmalem byli to Bogdan Wenta oraz Damian Drobik. W trakcie wystąpienia programowego Wenta ogłosił jednak wycofanie się z walki o stanowisko, dlatego w grze pozostali tylko Szmal i Drobik. Wenta swoje poparcie przekazał Drobikowi, ale to nie wystarczyło.
Szmal w latach 1998-2018 rozegrał w reprezentacji Polski 298 meczów, w tym czasie trzykrotnie zdobywając medal mistrzostw świata (srebrny w 2007 roku oraz brązowe w 2009 i 2015 roku) oraz dwukrotnie reprezentując Polskę na igrzyskach olimpijskich (w 2008 oraz 2016 roku). W 2009 roku Międzynarodowa Federacja Piłki Ręcznej uznała Sławomira Szmala najlepszym piłkarzem ręcznym na świecie.
Po zakończeniu sportowej kariery Sławomir Szmal pracował m.in. w roli trenera bramkarzy reprezentacji Polski oraz dyrektora sportowego Szkoły Mistrzostwa Sportowego ZPRP w Kielcach. W 2021 został członkiem Zarządu ZPRP oraz Wiceprezesem ZPRP ds. szkolenia sportowego.
Poniżej prezentujemy pierwszą wypowiedź Szmala po wyborze na stanowisko prezesa ZPRP.
"Po trzech latach ciężkiej pracy jest we mnie duże wzruszenie. Mam przed sobą duże cele i duże zobowiązanie. Czuję odpowiedzialność i liczę na sztab ludzi, z którymi chcę pracować i całe środowisko, któremu chcę pomóc. Dość wcześnie ogłosiłem swoją kandydaturę, dlatego miałem dużo czasu, żeby odwiedzić różne miejsca w Polsce i przekonać wielu ludzi do mojej koncepcji. Podstawą dla nas będzie popularyzacja piłki ręcznej wśród dzieci i młodzieży. Chcę współpracować z Ministerstwem Edukacji, żeby piłkę ręczną przywrócić do programu lekcji WF. Chcę też pomóc klubom w organizacji materiałów szkoleniowych, żeby zajęcia dla dzieci były atrakcyjne. Jestem otwarty na wszelką współpracę z każdym środowiskiem. Nie będę chciał być prezesem siedzącym tylko w Warszawie. Będę jeździł po całej Polsce, słuchał problemów środowiska i proponował rozwiązania".