Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Hurkacz utrzymał ósme miejsce, Sinner przesunął się na podium, a Tsitsipas wypadł z "10"

Adrian Wantowski
Tsitsipas po blisko pięciu latach wypadł z czołowej "10" rankingu ATP
Tsitsipas po blisko pięciu latach wypadł z czołowej "10" rankingu ATPAFP
Hubert Hurkacz utrzymał ósmą pozycję, mimo słabszego występu podczas turnieju ATP w Rotterdamie. Po raz pierwszy w historii w czołowej "3" znalazł się Włoch, a został nim Jannik Sinner. Po pięciu latach z czołowej "10" wypadł Stefanos Tsitsipas. 

Hubert Hurkacz miał szansę przesunąć się w rankingu ATP na siódmą pozycję kosztem Holgera Rune, ale odpadł już w drugiej rundzie turnieju w Rotterdamie po dramatycznym meczu z Tallonem Griekspoorem. 

Kolejny tytuł w tym roku wywalczył Jannik Sinner, który po zwycięstwie podczas Australian Open, teraz okazał się najlepszy w Rotterdamie i nie przegrał jeszcze meczu w 2024 roku. Wyprzedził on w rankingu ATP Daniiła Miedwiediewa

Rywalem Sinnera w finale turnieju w Rotterdamie był Alex de Minaur i to sprawiło, że Australijczyk przesunął się do na 9. miejsce w rankingu ATP. Tak wysoko nie był jeszcze nigdy w karierze. Spowodowało to, że Stefanos Tsitsipas spadł na 11. pozycję. Oznacza to, że Grek po raz pierwszy od 25 końca lutego 2019 roku nie będzie plasował się w czołowej "10" rankingu ATP. 

Pierwsze miejsce utrzymał Novak Djokovic, który o 750 punktów wyprzedza Carlosa Alcaraza. Na najwyższą pozycję w karierze przesunął się Maks Kaśnikowski, a Kamil Majchrzak powoli poprawia ranking, ale w poprzednim tygodniu wycofał z zawodów w Hammamcie z powodu bólu nogi.  

Ranking ATP (stan na 19.02.2024):

1. Novak Djokovic 9,855 pkt 

2. Carlos Alcaraz 9,105

3. Jannik Sinner 8,270 

4. Daniił Miedwiediew 8,265

5. Andriej Rublow 5,105 

6. Alexander Zverev 5,030 

7. Holger Rune 3,700

8. Hubert Hurkacz 3,600

9. Alex de Minaur 3,210 

10. Taylor Fritz 3,065 

… 

261. Maks Kaśnikowski 226 

299. Daniel Michalski 187

423. Kacper Żuk 104

441. Filip Peliwo 98

520. Martyn Pawelski 75 

527. Olaf Pieczkowski 73

650. Kamil Majchrzak 50.