GKS Katowice po efektownej wygranej awansował do Turnieju Finałowego Pucharu Kontynentalnego
W piątek na inaugurację podopieczni Jacka Płachty pokonali rumuński zespół Corona Brasov 9:2, dzień później po dramatycznym i wyrównanym starciu przegrali z francuskim Bruleurs de Loups Grenoble 2:4. Sytuacja w tabeli sprawiła, że w ostatnim niedzielnym meczu z gospodarzami Aalborg Pirates, polska drużyna musiała wygrać różnicą trzech goli lub dwóch przy wysokim wyniku.
Katowiczanie w starciu z Duńczykami prezentowali się znakomicie. W 42 sekundzie Pontus Englund wpakował krążek do siatki, rywale wyrównali jeszcze w pierwszej tercji, ale później bramki zdobywali już tylko wicemistrzowie Polski. Na listę strzelców wpisali się kolejno Jean Dupuy, Patryk Wronka i Bartosz Fraszko. Świetnie w bramce spisał się Michał Kieler.
Wynik 4:1 sprawił, że GieKSa zajęła pierwsze miejsce w tabeli i w przyszłym roku w połowie stycznia rywalizować będzie o prestiżowe trofeum Pucharu Kontynentalnego. Rywalami śląskiej drużyny będą francuski Bruleurs de Loups Grenoble, kazachski Arłan Kokczetaw oraz walijski Cardiff Devils.