Porażka w Trzyńcu, Unia Oświęcim kończy Ligę Mistrzów bez historycznego awansu
Przed ostatnią kolejką fazy zasadniczej mistrzowie Polski w tabeli zajmowali 15. miejsce (awans uzyskuje 16 drużyn) z dorobkiem ośmiu punktów. Porażka jednak oznacza, że nie znajdą się w gronie 16 drużyn, które wywalczą awans. We wcześniejszych spotkaniach ulegli fińskiemu Ilves Tampere 3:4 po dogrywce (na wyjeździe), Eisbaeren Berlin 1:4, Red Bull Salzburg 2:3 po dogrywce (oba mecze w Oświęcimiu) oraz pokonali na wyjeździe KAC Klagenfurt 5:4 i na swoim lodowisku niemiecki Straubing Tigers 4:1.
Sprawdź szczegóły meczy Ocelari - Unia
Źle zaczęło się to spotkanie dla Unii Oświęcim. Po 116 sekundach przegrywała 0:2. Czeski zespół poszedł za ciosem i na początku czwartej minuty podwyższył prowadzenie, zaś w 10. min. było 4:0. Gdy w 18. min Andrej Nestrasil umieścił krążek w bramce polskiego zespołu zdenerwowani kibice oświęcimian zaczęli głośno, ale też wulgarnie wzywać swoich pupili, aby ci zaczęli grać. Być może ten swoisty "zimny prysznic" obudził mistrzów Polski, gdyż jeszcze w pierwszej tercji zdobyli gola.
W drugiej tercji gra wyglądała zupełnie inaczej niż przez pierwsze 20 minut. Oświęcimianie nie grali już tak bojaźliwie. Inna sprawa, że hokeiści drużyny z Czech nie atakowali z takim animuszem. Gdy Adam Smith był na ławce kar mistrzowie Polski zdobyli gola na 2:5. W tej odsłonie Lindun przypomniał, że jest klasowym golkiperem, broniąc w 30. min rzut karny.
Na początku trzeciej tercji przez kilkanaście sekund Unia grała w podwójnym osłabieniu, ale nie straciła wówczas gola. Jednak, gdy zaledwie dwie sekundy zostały do wyjazdu na lód drugiemu z ukaranych graczy (był im Erik Ahopelto) Ocelari zdobyli gola. Zarówno Unia, jak i zespół Trzyńca zdobyli jeszcze po jednej bramce.
W poprzednim sezonie polski zespół nie zagrał w rozgrywkach LM. W edycji 2022/23 rywalizowały mistrz kraju GKS Katowice i Comarch Cracovia Kraków, dzięki zdobyciu rok wcześniej Pucharu Kontynentalnego. Krakowianie rywalizację w swojej grupie zakończyli na trzecim miejscu, a GKS był czwarty.
Hokejowa LM powstała w 2008 roku, a jej pierwszym triumfatorem były "Lwy" z Zurychu. W następnym sezonie z powodów finansowych rozgrywki zostały zawieszone i reaktywowane dopiero w 2014 r. Pierwszym polskim uczestnikiem była Comarch Cracovia w 2016 roku. W późniejszych edycjach udział wzięły jeszcze GKS Tychy i JKH GKS Jastrzębie. Żadnej polskiej drużynie nie udało się wywalczyć awansu do fazy pucharowej.