Hiszpanie ograli Norwegię po najbardziej wyrównanym meczu turnieju
To był chyba najbardziej wyrównany pojedynek tej edycji mistrzostw świata. Hiszpania i Norwegia potrzebowały aż dwukrotnego przedłużania meczu, by wyłonić zwycięzców.
Decydujące uderzenie przypadło Hiszpanii (35:34), choć Norwegia mogła rozstrzygnąć mecz na swoją korzyść bez dogrywki. W ostatnich 10 sekundach Skandynawowie grali w przewadze, ale brak ataku spowodował sygnalizację gry pasywnej. W odpowiedzi Dujshabaev zdążył trafić na 25:25 i wymusić dodatkowy czas.
W pierwszej części dogrywki nikt nie zdołał osiągnąć prowadzenia, a w drugiej rozstrzygnął dosłownie ostatni rzut meczu. Gonzalo Perez de Vargas obronił próbę Bjornsena i pozwolił Hiszpanom utrzymać przewagę. Tym samym Hiszpania awansuje do drugiego z rzędu półfinału, gdzie spotkają się z dobrymi znajomymi turniejowymi – Danią. To właśnie z nimi przegrali w 2021, również w przedostatnim meczu turnieju.
Dania bez najmniejszych problemów odprawiła Węgrów (40:23) w swoim ćwierćfinale. Z wybornym celownikiem Gidsela (dziewięć trafień) Duńczycy już pierwszą połowę kończyli z wygodną przewagą (21:12), by później jeszcze powiększyć przewagę.