Grzegorz Nowaczek prezesem Polskiego Związku Bokserskiego, innych kandydatów nie było
Ustępujący zarząd, podobnie jak starający się o drugą kadencję Nowaczek, otrzymali jednogłośnie absolutorium. 52-letni Nowaczek w swoim programie przedstawionym na forum Kongresu podkreślił potrzebę reaktywacji rozgrywek ligowych. Będzie kontynuowana współpraca z TVP Sport przy realizacji gal bokserskich.
"Moim oczkoiem w głowie jest stworzenie ekstraklasy. Ostatni raz te rozgrywki odbyły się ponad 20 lat temu. Chcemy dofinansować każdy klub, który będzie brał udział w rywalizacji. Dzięki temu zawodnicy będą zarabiali pieniądze" - powiedział PAP prezes Nowaczek.
Sternik PZB przyznał, że jest już przygotowany regulamin rozgrywek. Uzgadniana jest umowa z telewizją. Akces zgłosiło dziesięć klubów, ale Nowaczek zaznaczył, że docelowo w lidze będzie startowało osiem podmiotów.
Założenia przewidują, że kluby będą rywalizowały według systemu mecz i rewanż, wiosna - jesień.
"Chcemy mieć zapewnione finansowanie na co najmniej dwa sezony. Projekt zakłada początek ligi w marcu. Musimy jeszcze poczekać na kalendarz światowej i europejskiej federacji oraz ramówkę z telewizji" - dodał kielczanin.
Innym ważnym punktem programu będzie inwestowanie w szkolenie. Dobrze to wypada w przypadku zawodniczek. Podobne plany są w stosunku do kadry męskiej. Do Polski będą częściej zapraszani bokserzy z zagranicznych federacji na wspólne zgrupowania. W PZB liczą, że nowe rozdanie finansowe ministerstwa sportu pozwoli częściej odwiedzać najsilniejsze pięściarsko kraje.
Nowaczek ze śmiechem przyznał, że jeszcze związek "nosi na rękach Julkę (Szeremetę wicemistrzynię olimpijską z Paryża - PAP)", ale ten czas powoli się kończy. Prezes przypomniał, że pięściarka otrzymała od związku w nagrodę samochód i 100 tys. zł, ale przed nią są już nowe wzywania.
W Lublinie 14 grudnia planowana jest gala, na której po raz pierwszy po igrzyskach wystąpiłaby Szeremeta.
"Akademia Boksu Olimpijskiego to jest nasze dziecko, które jest skazane na sukces. To pozwala zwiększyć liczbę trenujących od najmłodszych lat" - uzupełnił PAP ponownie wybrany do zarządu Maciej Demel.
Ta praca już przynosi efekty w postaci medali wywalczonych w młodszych kategoriach wiekowych mistrzostwach świata oraz mistrzostw Europy.
Demel dodał, że w PZB są plany, aby zwiększyć zainteresowanie dyscypliną wśród osób, które uprawiają go rekreacyjnie.
Na 14 członków zarządu po raz pierwszy w historii wybrano dwie kobiety: Karolinę Koszewską (olimpijka z Tokio - PAP) i Barbarę Sanko. Skład tego gremium uzupełniają: Maciej Demel, Roman Ślagowski, Sławomir Kozłowski, Jarosław Rydzewski, Zbigniew Maleszewski, Krzysztof Sadłoń, Krzysztof Lewandowski, Mieczysław Gołąb, Andrzej Filipek, Roman Kruszyński, Michał Kozak, Piotr Snokowski.