Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Biles zdobywa piąte złoto olimpijskie dzięki dominacji w finale drużynowym

ANP
Szczęśliwe twarze w Ameryce
Szczęśliwe twarze w AmeryceAFP
Simone Biles poprowadziła amerykańskie gimnastyczki do olimpijskiego złota w finale drużynowym w Paryżu. Srebro przypadło Włochom, a brąz Brazylii.

Dla 27-letniej Biles jest to piąty tytuł olimpijski, a ósmy w ogóle. Cztery poprzednie złote medale zdobyła na igrzyskach w Rio de Janeiro w 2016 roku. Pięć lat później w Tokio zabrakło jej srebrnego i brązowego medalu. 

Opuściła finały w Japonii z powodu problemów psychicznych. Problemy te sprawiły, że na jakiś czas zdystansowała się od gimnastyki, zanim powróciła w 2023 roku. Na zeszłorocznych mistrzostwach świata w Antwerpii zdobyła cztery złote medale i zapowiedziała, że wraca w gotowości, szczęśliwa po przejściu problemów z Tokio.

Drużyna USA, w skład której wchodziły również Jordan Chiles, Jade Carey i świetna Sunisa Lee, zdobyła 171,296 punktów. Włoszki wypracowały 165,494 punktów, zdobywając swój pierwszy drużynowy medal olimpijski od 1928 roku.

Trzy lata temu w Tokio złoto i tak przypadło Rosji. Tym razem, bez rosyjskich gimnastyczek, Amerykanki były wyraźnie lepsze od samego początku. Biles nadal miała problemy z kostką podczas kwalifikacji, ale teraz wyglądała na sprawną i solidną. Biles ma nadzieję na zdobycie jeszcze czterech złotych medali w konkurencjach indywidualnych na tych igrzyskach.