Francuski kolarz Alaphilippe zmienia zespół Soudal-Quick Step na Tudor Pro Cycling
"Po ponad dziesięciu latach w tym samym zespole nadszedł czas na zmianę. Projekt Tudor Pro Cycling spodobał mi się od samego początku. Widziałem, jak drużyna powstała i jak się rozwijała, znam także kilku zawodników i członków personelu. Co może być lepszego niż nowy, ambitny projekt, który wyznaczy punkt zwrotny w mojej karierze?" – przyznał Alaphilippe, cytowany w komunikacie prasowym swojego nowego zespołu.
Ostatnie wyniki Francuza, od czasu poważnego upadku podczas wyścigu Liege-Bastogne-Liege w 2022 roku, były niezadowalające i spotkały się z krytyką ze strony dyrektora sportowego belgijskiego zespołu Soudal-Quick Step Patricka Lefevere'a.
"To największa zmiana od początku mojej kariery" – podkreślił dwukrotny mistrz świata w jeździe ze startu wspólnego z 2020 i 2021 roku.
Alaphilippe zaczynał karierę wśród zawodowców w 2013 roku jako członek rezerwowego zespołu Quick Step, a rok później dołączył do pierwszej drużyny.
"Po raz pierwszy będę jeździł z innym zespołem. Myślę, że dobrze jest zmienić scenerię po tylu latach. Drużyna sprawia, że chcę być jej częścią. Chcę odgrywać rolę lidera, kierować młodymi ludźmi" – powiedział 32-letni kolarz, który oprócz tytułów mistrza globu m.in. trzykrotnie triumfował w klasyku Walońska Strzała, wygrał sześć etapów w Tour de France, a także słynne jednodniowe wyścigi Mediolan – San Remo, Clasica San Sebastian, Strade Bianche.
Utworzona w 2018 roku ekipa Tudorów uzyskała w 2023 roku licencję UCI ProTeam, co odpowiada drugiemu po UCI WorldTeams poziomowi męskiego kolarstwa szosowego. Oprócz Alaphilippe'a do zespołu dołączy także Szwajcar Marc Hirschi, który 11 sierpnia triumfował w Clasica San Sebastian, wyprzedzając na mecie właśnie Francuza.
"Posiadanie Juliana i Marca jako dwóch liderów to szansa dla naszego zespołu. Zdejmą z siebie presję, ale także wzmocnią się nawzajem. Julian wnosi rozmach, Marc zapewnia spokój. Obaj mogą wygrywać na najwyższym poziomie, co pozwoli nam przejąć odpowiedzialność w niektórych sytuacjach największych wyścigów" – podkreślił szef Tudor Pro Cycling, były znakomity szwajcarski kolarz Fabian Cancellara.