FIFA musi zapłacić odszkodowanie twórcy sędziowskiego sprayu
Allemagne, który prowadzi przedsiębiorstwo Spuni Comercio de Produtos Esportivos, opatentował spray w 2000 roku, a kilka lat później pozwał FIFA za - jego zdaniem - bezprawne wykorzystanie jego patentu w oficjalnych meczach piłkarskich. Z jego stanowiskiem zgodziła się także najwyższa instancja sądownicza w jego ojczyźnie, która we wtorek oddaliła apelację światowej centrali.
"Pokonałem FIFA w każdym aspekcie. To historia Dawida i Goliata. FIFA to gigant, a walka trwała 23 lata. Jestem bardzo dumny, zapisaliśmy się w historii światowej piłki nożnej" - skomentował Brazylijczyk na antenie telewizji Globo.
Allemagne domagał się odszkodowania w wysokości 40 milionów dolarów amerykańskich, ale nie ujawniono, ile rzeczywiście zostało mu przyznane.
W międzynarodowych rozgrywkach spray używany jest od 2009 roku, kiedy po raz pierwszy wykorzystano go w spotkaniach Copa America. Pięć lat później zadebiutował w mistrzostwach świata w Brazylii. Sędziowie do dziś używają go do zaznaczenia miejsca, z którego ma zostać wykonany rzut wolny, a także do wyrysowania linii, wzdłuż której może ustawić się mur. Po krótkim czasie pianka znika.