Alves zaprzecza wszelkim doniesieniom.
Sąd w Barcelonie poinformował w oświadczeniu, że otworzył postępowanie "o domniemane przestępstwo napaści seksualnej w wyniku skargi złożonej przez kobietę na wydarzenia, które rzekomo miały miejsce w klubie nocnym w Barcelonie w zeszłym miesiącu".
W oświadczeniu nie wymieniono nazwiska Alvesa, ale rzeczniczka sądu potwierdziła agencji Reuters, że chodzi o Brazylijczyka. Jednocześnie dodała, że sprawa jest przedmiotem śledztwa, ale sąd nie ma na ten temat więcej informacji.
Hiszpańskie media podały, że kobieta oskarżyła Alvesa o dotykanie jej w miejscach intymnych bez jej zgody, gdy była z przyjaciółmi w nocnym klubie pod koniec grudnia 2022 roku.
Rzecznik Alvesa, poproszony przez Reutersa o komentarz, powiedział, że piłkarz "stanowczo zaprzecza" wszystkim zarzutom. Alves przebywa obecnie w Meksyku grając dla Pumas UNAM.
Piłkarz w wywiadzie udzielonym w zeszłym tygodniu Antenie 3 zaznaczył, że był w klubie z innymi ludźmi, ale zaprzeczył jakiemukolwiek niestosownemu zachowaniu.
"Tańczyłem i dobrze się bawiłem, nie naruszając niczyjej przestrzeni" - powiedział. "Nie wiem kim jest ta pani... Jak mógłbym zrobić to kobiecie? Nie." - dodał zawodnik.
Alves stał się najstarszym Brazylijczykiem, który zagrał w Pucharze Świata, kiedy jako kapitan wystąpił w grudniowym meczu z Kamerunem na turnieju w Katarze.
Jest również rekordzistą pod względem liczby zdobytych trofeów w karierze. Łącznie ma ich 43, licząc klubowe i międzynarodowe rozgrywki.