Boniek: Kulesza miał prawo wybrać trenera, który jest jego autorskim wyborem
Dzisiaj rano obecny prezes PZPN Cezary Kulesza poinformował, że Probierz wygrał wyścig o posadę selekcjonera biało-czerwonych. W mediach oprócz byłego szkoleniowca m.in. Jagielloni Białystok oraz Cracovii mówiło się także o kandydaturze Marka Papszuna.
"To człowiek z zasadami. Na pewno ma zdolności komunikacyjne i myślę, że bardzo szybko nawiąże przyjemne stosunki z piłkarzami. Wiadomo, że Papszun to byłby wybór społeczny. Czy byłby lepszy? Nie wiem, szanuję go za to, co zrobił w Rakowie" - powiedział Boniek o nowym szkoleniowcu polskiej reprezentacji.
Nie wszyscy zgadzają się ze słusznością wyboru Probierza i wytykają mu jego czas pracy w Cracovii, który nie wpływa dobrze na jego CV. Wielu kibiców i ekspertów ma wątpliwości, czy nowy selekcjoner poradzi sobie w tak ważnej roli, która ekscytuje miliony Polaków.
"Myślę, że prezes Kulesza miał prawo wybrać trenera, który jest jego autorskim wyborem. I musi zdawać sobie sprawę, że może za to odpowiadać. Będąc prezesem PZPN pewnie każdy chciałby wybrać trenera, którego on sam chce, a nie tego, którego wybiorą mu inni" - skomentował Boniek, który w trakcie swojej kadencji mianował do tej roli m.in. Adama Nawałkę, Jerzego Brzęczka czy Paulo Sousę.