PZPN podał oficjalny cennik i harmonogram sprzedaży biletów na spotkanie z Niemcami, które odbędzie się na PGE Narodowym 16 czerwca. Będzie to pierwszy pojedynek z reprezentacją Niemiec na terenie Polski od historycznej wygranej 2:0 na tym samym obiekcie w 2014. Teraz jednak stawką będzie wyłącznie chwała zwycięzców, nie walka o punkty.

Choć to tylko mecz towarzyski, to lwia część widzów będzie musiała zapłacić za swoje wejściówki od 210 do 280 złotych. Na tyle PZPN wycenił dwie najwyższe kategorie biletów, które obejmują zdecydowaną większość miejsc.

To znacząco więcej niż na niedawny mecz eliminacyjny Polska-Albania (wtedy było odpowiednio 180 i 240 zł). To także dwukrotnie drożej niż zapłacą fani reprezentacji Niemiec za rozgrywane również w czerwcu mecze towarzyskie z Ukrainą i Kolumbią. Przed wejściem na stadiony w Bremie i Gelsenkirchen kibic zapłaci za standardową wejściówkę drugiej kategorii 25 euro (ok. 115 zł).

Jeśli – podobnie jak w przypadku nadchodzącego finału Pucharu Polski – do tej kwoty dojdzie obowiązkowa (choć nieujęta w cenniku) opłata za kuriera InPost, zwykły bilet na miejsce wzdłuż boiska osiągnie cenę prawie 300 złotych.

O kwestii ewentualnych dodatkowych opłat kibice dowiedzą się 16 maja, bowiem wtedy rusza sprzedaż biletów. Tu kolejny ukłon w stronę sponsorującego reprezentację Polski InPostu: przez pierwsze dwa dni wejściówki będą mogli zamówić jedynie posiadacze aplikacji InPost Fresh. Dopiero od 18 maja dostęp otrzymają również inni fani Biało-Czerwonych. Tradycyjnie już nie ma mowy o sprzedaży wejściówek na stadionie w dniu meczu.

Biorąc pod uwagę wysokie ceny biletów, pewnym pocieszeniem jest trzecia kategoria kart wstępu, na oferujące najgorszą (choć wciąż niezłą) widoczność dolne sektory za bramkami. Te miejsca kosztują połowę ceny pierwszej kategorii, 140 złotych.

Szukający oszczędności mogą sięgnąć również po zniżki, jeśli im przysługują. Bilet rodzinny (dorosły i dziecko do 12 lat) to koszt 180 złotych, natomiast osoby z niepełnosprawnością i ich opiekunowie zapłacą 90 zł. Liczba miejsc objętych niższymi cenami jest jednak bardzo ograniczona.